film miałam okazję obejrzec dzięki maturom - no coż, czwartoklasiści się męczą, a nas wyprasza sie ze szkoły ;-)
Ale było warto.
Film - mimo, że komuś może się wydawać nieciekawy na pierwsze brzmienie - o przygotowaniach do ślubu i wesela, jednak sam w sobie dosyć szybko wciąga i bardzo dobrze sie ogląda.
hehe... teraz pewnie zapanuje moda na marzenie o ślubie w indyjskim stylu...