Dawno nie widziałam tak dobrego filmu. Podobała mi się wiarygodna gra aktorów. Sceneriusz, atmosfera, wyważenie scen. Film mnie autentycznie wzruszył i bawił.
Tradycyjny ślub hinduski (to że młodzi nie znają się wcześniej) może być sposobem na niepewne małżeństwa i konkubinaty na Zachodzie. Przecież nie po to Nair wybrała do roli Państwa Młodych ludzi obytych z Zachodnią kulturą...
A tak na marginesie to czy ubiory hinduskie nie są piękne czy nasze stroje nie wypadają przy nich blado? Szkoda, że Hindusi przestają się ubierać tradycyjnie, że ich kultura ulega powszechnej globalizacji.